top of page

Białe wina na lato vol. 2. Winoteki


Ciepło, nieprawdaż? Temperatura wymaga użycia nadzwyczajnych środków. Zimny prysznic nie wystarczy, klimatyzacja jest ryzykowna i wysusza śluzówkę. Najlepiej w takie dni sięgnąć po kieliszek białego wina. Po szerszym omówieniu oferty supermarketowej z Carrefoura pora na przegląd winotek.

Parę słów na temat zastosowanego klucza wyboru. Postawiłem na różnorodność geograficzną i stylistyczną (bywa, że oryginalność), tak aby każdy znalazł coś dla siebie. Ważna jest jakość w korzystnej relacji do ceny, dlatego na żadne wino nie wydacie więcej niż 100 zł. Liczy się też pijalność. Jako że nie ma pijalności bez kwasowości stawiam i na nią, choć bez ortodoksji. Nie chodzi o to, żeby spłukać z zębów szkliwo. Po prostu, wino musi mieć nerw, drive, dynamikę. Ma orzeźwiać, nie zamulać!

Masi Levarie Soave Classico 2016, 12%

Podstawowe wino od potentata z Wenecji Euganejskiej. Pod koniec poprzedniej dekady - dane za przewodnikiem "Wina Europy" Bieńczyka i Bońkowskiego - Masi produkował rocznie 3,5 mln butelek. Czyli bardzo dużo. W nosie bez i akcenty polne (suszona trawa, słoma), z owoców agrest i brzoskwinia, a jednak te aromaty są powściągliwe. Kolejne łyki nie rozwiązują języka: na nim tylko cytryna i wrażenie cienkiego syropu spod brzoskwiń. Mimo szacunku dla tradycji sięgających XVIII wieku i znacznego dorobku (producent wskrzesił technikę ripasso), wino potwierdza stereotypową opinię o Soave. Bezpieczne wino za bezpieczną cenę, ale kochać się w nim nie będziemy.

Ocena: 3/5; 50 zł; zakup własny w Centrum Wina (Arkadia)

Miolo Chardonnay 2016, 12,5%

Witajcie w Brazylii. Część z Was może być zaskoczona, ale wino z Ameryki Południowej to nie tylko Argentyna, Chile, Urugwaj. Miolo pachnie tak, jak może pachnieć tylko Chardonnay: rumiana kromka chleba posmarowana masłem, warzywa z rosołku, brzoskwinia. W ustach inna melodia. Prosta, oparta na dwóch motywach, za to zagrana na cały regulator. Wyciśnięta cytryna i gorzka, prawie piołunowa skórka grejpfruta. Warto spróbować, choćby ze zwykłej ciekawości. Ocenę obniża wyczuwalny alkohol, ale to wciąż oryginalne i bardzo orzeźwiające wino.

Ocena: 3,75/5; 90 zł; zakup własny w restauracji Videlec

Logan Weemala Pinot Gris 2016, 13,5%

Kolejny oryginał. Uwagę zwraca już kolor dojrzałej brzoskwini, łososia. Barwę zawdzięczamy metodzie fermentacji, podczas której 20% jagód pozostało w skórkach. Poza tym mamy dzikie drożdże, dodatek beczki i dojrzewanie nad osadem. Oto twarz nowoczesnego winiarstwa z Australii. Żeby było zabawniej, zbiory pochodzą z parceli położonych nieopodal miejscowości Orange; forma warunkuje treść. Choć region należy do najwyżej położonych, a więc najchłodniejszych na kontynencie, aromaty są ciepłe (akacja, orzechy, brzoskwinie), tylko przełamane goryczką czerwonej pomarańczy. W ustach wytrawna skórka w lepkiej materii. Finisz zdecydowany, pikantny i gorzki.

Ocena: 3,75/5; 54 zł; zakup własny u Mielżyńskiego przy ul. Burakowskiej

Quinta de Lourosa Vinho Verde 2017, 11,5%

Trzy szczepy: Arinto, Loureiro, Avesso. Jesteśmy w portugalskim Minho. Blady, słomkowo-zielonkawy odcień, typowy dla okolicznych win. Intensywnie pachnie ananasem i brzoskwinią, a także drożdżami, które zawdzięczamy technice batonażu. Podniebienie żwirowe, słone. ze skórką czerwonego grejpfruta. Wino słodkie w nosie i dość szorstkie, pikantne w ustach. Dobrze schłodzone chrupie prawie jak musiak.

Ocena: 3,75/5; 36 zł; zakup własny w Centrum Wina (Arkadia)

Domtalhof Eimermann Riesling 2016, 12%

Riesling na lato? Ist das logisch? Logisch, jeśli darujemy sobie akacje, miody i wysokooktanową benzynę. Eminermann tego nie ma. Ma za to aromaty gruszki i kwiatowej łąki. W ustach jeszcze więcej owoców z sadu złamanych rześką limonką z ziołowym wykończeniem. Sekret tego wina leży w prostocie i wysokiej kwasowości. Jest czyste, przejrzyste, zupełnie jak filozofia właścicieli:

Lebensfreude, die im Glas

mit allen Sinnen

zum Erlebnis wird,

lässt den Rhythmus der Jahreszeiten erahnen

Ocena: 4/5; 60 zł po rabacie, zakup własny w sklepie Małe Duże Wina

Chateau Bonnet Entre-Deux-Mers 2015, 12,5%

Mówimy - Lenin, a w domyśle - partia. Mówimy - Bordeaux, a w domyśle - czerwone. Majakowski wiecznie żywy. Nie pamiętam, żeby nasi znajomi wpadli kiedyś z butelką białego Bordeaux; i vice versa. Tymczasem pod tym sztandarem nie kryje się nic innego, jak oswojone Sauvignon Blanc (60%), Semillion (20%) i Muscadelle (20%).


Agrest na krzaku plus szparagowa nuta, wszystko typowe dla SB. Na drugim planie słoma i rumianek (Semillon), może i mango. W buzi wyciśnięta cytryna z brzoskwinią. Zdecydowane wino z ziołowo-skórkowym finiszem.

Ocena: 4/5; 69 zł; zakup własny w darwina.pl (Centrum)

Soldadito Marinero 2017, 12%

Mamy tu 10 g/l cukru, poruszamy się w kategorii win półwytrawnych (fermentację przy użyciu lokalnych drożdży zatrzymano poprzez obniżenie temperatury). 80% Moscatel Alejandría, 20% Moscatel Grano Menudo. Pachnie zieloną herbata z jaśminem i lekkim lakierem do paznokci. Usta gęste i mocno chemiczne, take it or leave it. Jakoś to wszystko do siebie pasuje, wino ma świetną pijalność.

Ocena: 4/5; ok. 60 zł, zakup własny w restauracji Videlec

Dominio De Fontana Sauvignon Blanc & Verdejo 2017, 12,5%

Pozostajemy w Hiszpanii, z regionu Walencji jedziemy niecałe 300 km na północny-zachód, do Kastylii. Intensywny, kwiatowo-ziołowy nos (rumianek, zielona herbata, świeży ogórek, koperek) z marakują. Buzia równie ciekawa: koszyk owoców tropikalnych podkręconych sokiem i startą skórką z limonek. Jest kwasowość, jest harmonijne ciało i długi finisz. Wina jest odczuwalnie więcej dzięki 4 miesiącom dojrzewania nad osadem. Za te pieniądze trzeba.

Ocena: 4,25/5; ok. 40 zł, zakup własny w sklepie Winotopia

Soalheiro Alvarinho sub-região de Monção-Melgaço 2015, 12,5%

Przy okazji notki z Porto pisałem w samych superlatywach o ALLO, kupażu Loureiro i Alvarinho od tego zacnego producenta. To wino jest inne. W aromatach bez, dojrzałe owoce z sadu i ananasy. Usta głębokie, owocowe, dynamizowane cytrusową świeżością; w sam raz, żeby nadać tłustawej substancji nerw. Wyczuwalna ziołowość i sól urozmaica spokojny, długi finisz. Architektura Soalheiro Alvarinho zachwyca skalą, proporcjami, detalem.

Ocena: 4.75/5; 90 zł, zakup własny w Portugalia Gourmet, Hala Gwardii


bottom of page